Tragedia w Białym Dunajcu: Ojciec przyznał się do zabójstwa syna
SZOK! Wstrząsająca zbrodnia w Białym Dunajcu. 45-latek przyznał się do zabójstwa swojego 14-letniego syna.
Wstrząsająca tragedia rozegrała się w jednym z pensjonatów w Białym Dunajcu. 14-letni chłopiec został znaleziony martwy, a jego ojciec został zatrzymany i postawiony zarzut zabójstwa.
Przeczytaj również: Podwyżka minimalnej krajowej w roku 2025! Sprawdź ile będzie można zarobić.
Jak podaje portal Onet, podczas przesłuchania 45-letni mężczyzna nagle przyznał się do popełnienia zbrodni. Prokurator Justyna Rataj-Mykietyn potwierdziła tę informację, dodając, że ze względu na stan zdrowia podejrzanego, trafi on na oddział szpitalny aresztu.
Śledztwo w toku
Przeczytaj również: Jak powinniśmy odsypiać w dni wolne np Weekendy?! Naukowcy wyjaśniają!
Policja otrzymała zgłoszenie o makabrycznym odkryciu w środę rano. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ślady, które mają pomóc w ustaleniu dokładnego przebiegu zdarzenia. Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną śmierci chłopca była rana cięta szyi.
Rodzina w pensjonacie
45-letni mężczyzna wraz z trójką dzieci przyjechał do pensjonatu dzień przed tragedią. Dwójka młodszych synów, w wieku około 4 i 8 lat, została objęta opieką pracowników socjalnych i otrzymała wsparcie psychologiczne.
Społeczność zszokowana
Wiadomość o zabójstwie 14-latka poruszyła mieszkańców Białego Dunajca i całej okolicy. Tragiczne wydarzenie budzi wiele pytań i pozostawia po sobie głębokie ślady. Motywy działania sprawcy pozostają na razie nieznane.
Śledztwo w sprawie trwa. Prokuratura będzie ustalać wszystkie okoliczności zdarzenia, aby możliwe było wyjaśnienie przyczyn tej straszliwej tragedii.
Źródło: Onet.pl